Moi korespondenci umierają

Muszę się bardziej spieszyć z dopytywaniem ludzi o ich koligacje. Nie odpuszczać zbyt łatwo. Bo ludzie są zajęci nie mają czasu, a potem… umierają i zabierają swą wiedzę do grobu… Chciałem właśnie powiadomić moich korespondentów o stworzonej niedawno mapie grobów rodzinnych, ale okazało się, że 51 z tych osób już nie żyje… A może nawet więcej, tylko ja o tym nie wiem? Spośród ludzi, którzy przekazali mi e-mailem informacje o swojej rodzinie albo przystąpili do założonego przeze mnie Stowarzyszenia Potomków Sejmu Wielkiego umarli już:

Muszę się spieszyć, jeszcze bardziej… Co z tego, że mam ich adresy emailowe, skoro nie nie mają tam dostępu do Internetu?

Ten wpis został opublikowany w kategorii Genealogia. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

2 odpowiedzi na Moi korespondenci umierają

  1. paweł p. pisze:

    Panie Marku, linki źle zrobione. Trafiają na error 404 na minakowski.pl bo wrzucił je Pan dwa razy w cudzysłowie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.