Otrzymaliśmy dzisiaj ważny komunikat prasowy. W związku z dzisiejszym prima aprilis należy go traktować cum grano salis, z pewnością jest tu jednak ziarno prawdy:
Kraków, 1 kwietnia 2011 (inf. wł.). Firma Dr Minakowski Publikacje Elektroniczne została poinformowana, że z dniem 31 marca 2011 podpisana została umowa o rozwiązaniu stosunku pracy między p. Markiem J. Minakowskim a firmą DreamLab sp. z o.o. spółką zależną Grupy Onet.pl S.A. (która z kolei należy do Grupy TVN S.A., w grupie ITI). Do tej pory p. Marek J. Minakowski zatrudniony był tam jako Chief Scientist (Główny Naukowiec) Grupy Onet.pl. P. Marek Minakowski podjął decyzję o zwiększeniu zaangażowania w działalność firmy Dr Minakowski Publikacje Elektroniczne z około 5 do około 14 godzin na dobę. "To dla mnie wielkie wyzwanie, do tej pory pomagałem innym rozkręcać biznes internetowy, teraz czas zrobić to samemu. Medice, cura te ipsum!" - powiedział Minakowski. Pan Marek Minakowski znany jest z tego, że zdarzało mu się już odchodzić z Onetu i wracać tam na zupełnie inne stanowiska. Wielokrotnie zmieniał też branżę i sposób pracy w ramach tej korporacji. "Nawet Steve Jobs rozstał się kiedyś z Applem, by wrócić tam po przejęciu przez firmę z Cupertino jego kolejnego dziecka, firmy NeXT. Efekty znamy wszyscy" - kontynuował dr Minakowski - "wszystko się jeszcze może zdarzyć..." Jako wierzący i praktykujący katolik, p. Marek Minakowski nie jest przesądny i nie uważa, by rozwiązanie współpracy z tą korporacją wiązało się z tym, że pracował tam już 13 lat i miał 13 bezpośrednich przełożonych. Stanowczo również dementuje, jakoby istniał jakikolwiek związek między ostatnimi wydarzeniami a tekstami na temat prezydenta Bronisława Komorowskiego, jakie publikował w czasie zeszłorocznej kampanii prezydenckiej. "Jestem naukowcem i moim zadaniem jest pisać prawdę; to oczywiste" - dodaje. Firma Dr Minakowski Publikacje Elektroniczne w przyszłym roku będzie obchodziła 10-lecie istnienia. Jej głównym działaniem jest publikacja baz genealogiczno- historycznych w Internecie i na płytach CD, ale świadczy też usługi doradztwa biznesowego oraz zarządzania serwisami internetowymi, do czego można ją wynająć. Jednak wynajęcie jej do działalności konkurencyjnej wobec Grupy Onet.pl S.A. nie jest możliwe przed dniem 1 lipca b.r.
Aktualizacja (2 kwietnia): powyższy komunikat, mimo poniekąd żartobliwej formy, jest w pełni prawdziwy.
Odważna decyzja, ale trzymam kciuki, żeby się udało!
No no…
Czyli jednak! 🙂
Wesolych!
Pingback: 10.000 bohaterów PSB jest już w naszej rodzinie. To poniekąd większość! | Minakowski.pl
Za 200 lat nikt nie będzie wiedział co to było Onet S.A. czy ITI. Większość natomiast będzie wiedziała kto to był Minakowski.