Piotr Kaczkowski ponad pół wieku kształtuje gusty muzyczne Polaków, przez audycje takie jak „w tonacji Trójki” czy „Minimax”. Pilnuje, by nigdy nie ujawniać swojej twarzy choć jest synem sławnego fotografika. Ojciec, postać publiczna, ma znaną genealogię, która wygląda na zupełnie zmyśloną. To, co udało się ustalić, jest fascynujące. Ojciec Piotra, Adam Kaczkowski, to w istocie Ferdynand Singlust, a właściwie Treuer, a matka, Wanda Dakowska pochodzi ze szwajcarskiej rodziny Kléberów, szefów największej fabryki papieru w Kongresówce.
W roku 1984 wydawnictwo Interpress opublikowało kompendium Kto jest kim w Polsce. Mamy tam biogramy dziennikarza Piotra Jerzego Kaczkowskiego, który wtedy miał lat 38 (ur. 14 II 1946, Kraków), ale mówi się już o nim, że prowadził „5000 audycji radiowych w cyklicznych programach przedstawiających współczesną muzykę rozrywkową”. W radiu zaczął pracować w roku 1963, mając lat 17!
Tuż przed nim jest biogram ojca – „Kaczkowski Adam Ferdynand, artysta fotografik; ur. 21 VI 1917, Kraków; żonaty, 1 syn, 2 córki, wykształcenie średnie; kurs historii sztuki, Warszawa 1950-52”. Kto jest kim w Polsce nie podaje danych o rodzicach. Ale w różnych źródłach (np. na stronach Muzeum Powstania Warszawskiego i w Wikipedii) czytamy, że Adam był synem Seweryna i Stefanii z domu Stelmach.
Na stronach Archiwów Państwowych mamy spis mieszkańców Krakowa z roku 1921. Oczywiście, nie ma w nim takiej rodziny Kaczkowskich. Ale znajdujemy tam pewnego Ferdynanda (to drugie imię Adama, wg Kto jest kim), urodzonego 21 czerwca 1917 w Krakowie. Z tym, że ten Ferdynand wcale nie jest synem Seweryna Kaczkowskiego i Stefanii z domu Stelmach. Jest synem Dawida Singlusta i Estery z domu Schüttenberg. Czteroletni Ferdynand Singlust jest w 1921 r. wyznania mojżeszowego, w domu mówi się po polsku, mieszka przy ul. Warszauera 1 na Kazimierzu w Krakowie.
Pierwszą wskazówką do identyfikacji był fragment z genealogii krakowskich Treuerów na stronach prof. Dana Hirschberga:
Najwyraźniej Dan Hirschberg wiedział, że Ferdynand ożenił się z Wandą Dakowską, ale nie wiedział o tym, że mąż Wandy Dakowskiej zmienił nazwisko po 1946 r.
Oto zachowany akt ślubu Dawida Singlusta z Ester Schüttenberg:
Czytamy w nim:
- narzeczony: Dawid Singlust, szeregowiec 16. pułku obrony krajowej, urodzony 21 października 1888 w Krakowie, zamieszkały w Krakowie ul. Szeroka 35 (na Kazimierzu), syn Feigli Singlust prywatnej w Krakowie i nieślubnego ojca zmarłego Sussmana Treiera
- narzeczona: Ester Schittenberg, urodzona podobno w roku 1891 w Obydworze, gub. warszawska, Królestwo Polskie, zamieszkała w Krakowie ul. Szeroka 35 (na Kazimierzu)
- data ślubu: 27 grudnia 1915, Kraków, izraelicki okręg metrykalny, udziela go Pinkus Dembitzer, asesor rabinatu w Krakowie, zastępca rabina.
- uwagi: wyciąg metrykalny narzeczonego dyspensa od 3 zapowiedzi oraz od przedłożenia metryki urodzin narzeczonej (…) wskutek wstąpienia narzeczonego pod broń udzielono ślub na mocy wymienionych dokumentów pod przysięgą.
Tutaj zaś mamy fragment ze spisu ludności Krakowa z r. 1921:
Obaj – Dawid Singlust i jego teść Jakub Schüttenberg – są narodowości żydowskiej, wyznania mojżeszowego, obywatelstwa polskiego i używają na codzień języka polskiego.
Kolejna ciekawa rzecz: ojciec Dawida (dziadek Ferdynanda zwanego później jako Adam Kaczkowski, pradziadek dziennikarza Piotra Kaczkowskiego) nazywał się Sussman Treier. Ale nie miał on ślubu cywilnego z matką, Feigą Singlust, dlatego Dawid dostał nazwisko matki. W genealogii mamy jednak pełne dane tej rodziny, dla przykładu podaję tutaj akt urodzenia owego Süssmana:
19 stycznia 1851, godzina druga po południu. Stawił się osobiście starozakonny Szaja Treuer, handlarz starzyzny, lat 27, w gminie X Miasta Krakowa pod numerem 156 zamieszkały (to obszar dzisiejszego Placu Nowego na Kazimierzu, drewniany dom zburzony pod jego założenie, położony wewnątrz placu, koło dzisiejszej Alchemii). Okazał dziecię płci męskiej, urodzone w jego mieszkaniu 11 stycznia 1851 o czwartej w nocy z jego żony Nachy Feldmanówny lat 28 (bez ślubu cywilnego). Akt jest podpisany przez ojca pismem hebrajskim (w jidisz). Podpisy alfabetem łacińskim pochodzą od urzędnika i świadka.
Kto wie, czy jeszcze ciekawsza nie jest genealogia Piotra Kaczkowskiego po stronie matki. Wikipedia (na stronie ojca) publikuje nagrobek rodziców Piotra Kaczkowskiego. Znajdujemy tam (poza Adamem Kaczkowskim):
- matkę Piotra, Wandę Kaczkowską z Dakowskich (9 v 1921 – 24 I 2000)
- jej matkę, Reginę Kléber-Dakowską, doktor medycyny (21 XII 1886 – 14 X 1955)
- Fanny Kléber, świewaczkę operową (24 XII 1846 – 9 XI 1918)
Nie ma tu nic o panu Dakowskim, ojcu Wandy, a mężu Reginy. Przypuszczam, że taki pan… nigdy nie istniał!
Na Allegro znalazłem ślad po licytacji takiego oto zdjęcia:
Jak widać, pani doktor Regina Kléber była córką Bronisławy Dakowskiej i Eugeniusza Klébera. Nazwisko Kléber-Dakowska było raczej formą polonizacji (przez dopisanie polskiego nazwiska matki), a nie nazwiska łączonego z nazwiskiem męża.
[dopisek późniejszy: ta intuicja jest nietrafna; w aktach stanu cywilnego parafii Narodzenia NMP na Lesznie pod nrem 48/1919 jest akt chrztu Wiesława Romana Dakowskiego, urodzonego 22 czerwca 1916, który był ślubnym synem Waleriana Dakowskiego (inżyniera leśnika, ur. ok. 1889 i Reginy z Kleberów. Ów Wiesław Dakowski miał być potem marynarzem na okręcie s/s Zagłoba i zginął w 1943 r. Według biografii na stronie 1ALO urodził się w Petersburgu. Informacje te wynalazł p. Sebastian Tuszyński, za co serdecznie dziękuję.]
Według opisu na fotografii, ojcem Eugeniusza był Alfred Kléber. Wszystko wskazuje na to, że był to profesor Uniwersytetu Warszawskiego, zmarły 26 maja 1866 i pochowany na cmentarzu kalwińskim w Warszawie, w grobie Epsteinów, właścicieli papierni w Soczewce – największej fabryki papieru w Królestwie Polskim. Dyrektorem tejże papierni był Szwajcar, Henryk Andrzej Kléber, rówieśnik Alfreda. Zaś żoną jej właściciela, Jana Epsteina, była… urodzona w 1811 r. Eliza Kléber. Wszystko wskazuje na to, że Eliza Epsteinowa, profesor Alfred i dyrektor papierni Henryk Andrzej Kléberowie, byli rodzeństwem. Artystka Opery, Fanny (Franciszka) Kléber, w której grobie pochowani są rodzice Piotra Kaczkowskiego, to córka wspomnianego Henryka Andrzeja, dyrektora papierni Soczewka, zaś jej siostra, Adela Kléber, wyszła za Eligiusza Dakowskiego, którego siostrą była właśnie Bronisława z Dakowskich Kléberowa, matka m.in. dr Reginy Kléber-Dakowskiej, babci dziennikarza Piotra Kaczkowskiego.
Trudno się w tym połapać, ale to wszystko macie już w moim serwisie, w Wielkiej Genealogii Minakowskiego, na https://Wielcy.pl oraz na Sejm-Wielki.pl (po wykupieniu abonamentu WGM).
O tym, jak działały żydowskie małżeństwa w Krakowie (dzieci ślubne i nieślubne) napisałem artykuł Jewish Birth and Marriage Registrations in 19th-century Cracow and What They Reveal about the Dynamics of Ritual Marriage w czaspopiśmie „Przeszłość Demograficzna Polski”.