„Chodzi za mną” od dzieciństwa ten wierszyk… Okazało się, że chyba nigdzie nie był publikowany, więc będąc niedawno u Rodziców spisałem go dla potomności, bo warto:
Staś dostał piątkę z języka polskiego
Dzięki pomocy Związku Radzieckiego
A dostał dwójkę z matematyki
Dzięki „pomocy” Stanów Ameryki!
Związek Radziecki bowiem powoduje,
Że dziadziuś zdrów jest, że się dobrze czuje,
Że mamie ciasto wyrosło na placek,
Że się wychował mały łobuz Jacek.
A gdy ci mleko z garnka wykipi
Rzucaj przekleństwa na rząd Ameryki.
To oni winni! Dzięki ich promieniom
Same nieszczęścia są nad naszą ziemią.
W głośniku grają „Mambo italiano”.
Zburzmy ten głośnik. Zamurujmy ścianą!
Mamba i samba nużą nas od dziecka,
Nam się podoba muzyka radziecka!
Przeto zrobiwszy uroczystą minę
śpiewajmy razem „Krasnuju riabinę”.
Domniemani autorzy – Uczniowie LO I w Otwocku ok. r. 1956. Dyktował z pamięci mój ojciec, Jerzy Minakowski, ur. 1942, uczeń tejże szkoły.
Cytowana tu piosenka Mambo italiano weszła na listy przebojów w styczniu 1955 i to jest terminus post quem powstania tego wierszyka. Treść prześmiewcza sugeruje zaś, że powstało to na fali odwiliży popaździernikowej, bo wcześniej można było za takie utwory trafić na Powązki (via Mokotów).