To był bardzo pracowity rok dla Wielkiej Genealogii – od 28 I do 11 XII przybyło w naszej rodzinie 145 tys. osób (obecnie mamy 835.000). Ale przede wszystkim przybyło 506 nowych bohaterów Pol. Słown. Biograficznego (lista tegorocznych nabytków jest poniżej). Już 56,5% PSB to nasza rodzina!
Coraz więcej dochodzi do genealogii mieszczaństwa XIX-wiecznego, zwłaszcza tego o rodowodzie nieszlacheckim: Niemców (w tym protestantów) i Żydów. To terytorium dziewicze, bo prawie nikt się ich genealogiami dotąd nie zajmował. Teraz jest możliwość badania ich ogromnego wkładu w polską cywilizację.
Właśnie ukazał się mój artykuł w naukowym czasopiśmie „Przeszłość demograficzna Polski”, w którym opisuję, jak genealogia masowa odpowiada na bardzo ważne problemy socjologiczne: w jaki sposób przekazywany jest kapitał społeczny i kulturowy, jak to się dzieje, że ludzie z „dobrych rodzin” zachowują pozycję społeczną mimo utraty majątku, zmian granic i ustroju. Polecam lekturę, tekst dostępny za darmo: https://wnus.edu.pl/pdp/file/article/download/8719/36211.pdf.
To wszystko jest możliwe dzięki abonamentom – dziękuję gorąco w imieniu polskiej kultury wszystkim, którzy opłacają abonament WGM. Bez tego nie mógłbym pracować nad nią po kilkanaście godzin na dobę ani utrzymywać serwera, który ją udostępnia wszystkim (częściowo za darmo – najciekawsza część, czyli genealogia Potomków Sejmu Wielkiego to obecnie 128 tys. osób, dostępnych bez abonamentu na Sejm-Wielki.pl).
Teraz przed świętami pojawiła się możliwość wsparcia tego dzieła w jeszcze jeden sposób: można kupić dowolnej osobie kilkuletni abonament WGM z niezwykłym prezentem: polskim pasem kontuszowym w pełnym wymiarze lub miniaturowym (na stół lub na ścianę), który wykonywany jest przez P. Zambrzyckiego dokładnie wg wzoru, jakim wykonywali go XVIII-wieczni Ormianie w słuckiej manufakturze Radziwiłłów. Moja żona, wieloletni kustosz w Dziale Tkanin Muzeum Narodowego w Krakowie, a obecnie w Dziale Rzemiosła Muzeum XX Czartoryskich, potwierdza, że one są dokładnie takie, jak być powinny. Można je kupić w dziale „Prezenty” w moim sklepiku. Oczywiście – można tam też kupić abonament genealogii bez niczego, jak zawsze (z dostawą e-mailem): tutaj.
Czytaj dalej →