Polska babcia Google i jej pokręcone losy

Pierwszą siedzibą firmy Google był garaż Zuzanny Wójcickiej, która od tej pory zajmuje czołowe miejsce w tej korporacji (teraz jest prezesem YouTube). Jej siostra, Anna Wójcicka, wyszła za połowę duetu założycieli Google, Siergieja Brina i ma z nim dwoje dzieci (choć w tym roku się rozwiedli i obecnie Anna jest prezesem firmy 23andme, w którą Google kiedyś sporo zainwestował). Obie są córkami prof. Stanisława Wójcickiego, urodzonego w Warszawie 30 III 1937. Jak Wójciccy trafili z Warszawy do Kalifornii? Wszystko dzięki babci Janinie, zmarłej dwa lata przed tym, jak Larry i Siergiej wprowadzili się do garażu wnuczki.

Babcia Janina była historykiem sztuki. W 1947 r. na Uniwersytecie Jagiellońskim obroniła pracę doktorską p.t. Życie na dworze Kazimierza Wielkiego. Tuż potem, w 1949 r. wyjechała z dwoma synami do USA, ale… nie. Opowiem od początku. Bo historia jej życia jest tak pokręcona, że i ja się pogubię, i Ty, czytelniku.

W Archiwum Uniwersytetu Jagiellońskiego, w teczce doktorskiej Janiny Wójcickiej, zachowane jest jej „curriculum vitae” (napisane na maszynie, ale odręcznie podpisane). Czytamy w nim (w nawiasach kwadratowych uwagi ode mnie):

Urodziłam się dnia 19 lutego 1912 roku [w dokumentach podano: „st. stylu”, a więc w naszym kalendarzu był to 3 marca] w Kuprowie koło Dyneburga [obecnie Łotwa], dokąd rodzice moi Michał [ale w dokumencie nazwiska jego nie podano!] i Jadwiga z Bielskich zostali służbowo delegowani z Wilna. Wczesne dzieciństwo (od drugiego miesiąca życia) spędziłam w Nowej Wilejce pod Wilnem. Tam także ukończyłam trzy klasy gimnazjum (starego typu). Następne trzy klasy ukończyłam w Wołkowysku. Z powodu jednak długiej i ciężkiej choroby w r. 1929 [miała 17 lat] przerwałam naukę. Gimnazjum ukończyłam jako eksternistka w Brześciu n./Bugiem [obecnie Białoruś] dopiero 18 października 1933 r. Na Uniwersytet Jagielloński na Wydział Humanistyczny zapisałam się w październiku 1938 r.

Tu przerwijmy i odnotujmy fakty, które dr Wójcicka w swym CV pominęła. A fakty w jej życiu w ciągu tych pięciu lat (od października 1933 do października 1938 r. ) wydarzyły się bardzo istotne.

Gdy jesienią 1938 r. 26-letnia Nina-Janina Wójcicka (tak się przedstawiła) wpisywała się na I rok studiów, odwrotnie niż w późniejszych dokumentach nie podała imion rodziców. W rubryce „Imiona rodziców wzgl. opiekuna” wpisała: „Mąż ma na imię Franciszek”. A w rubryce „Zawód rodziców wzgl. opiekuna (podać dokładnie rodzaj i miejsce zatrudnienia)” wpisała „Sędzia apelacyjny śledczy”. Z formularza tego dowiadujemy się także, że wcześniej, bo w 1934 r., wpisała się na wydział humanistyczny Uniwersytetu J. Piłsudskiego w Warszawie. Jedyną Janiną urodzoną w 1912 r., która wpisywała się wtedy na Uniwersytet Warszawski (który zmienił nazwę na UJP dopiero po śmierci Marszałka) była wg inwentarza dostępnego w Archiwum UJ „Janina Kozioł”, najprawdopodobniej zapisana w oryginale jako „Janina z domu Kozłow” (co błędnie odczytano jako „Janina z Kozłów”).

Taka forma nazwiska panieńskiego („Kozłow”) jest znana z amerykańskiego okresu jej życia, ale nie udało się tego jeszcze potwierdzić. A contrario, synem Michała i Jadwigi z Bielskich (tak samo, jak Janina), urodzonym w 1906 r. w Dyneburgu (prawie tak samo jak Janina), był Teodor KozłowSKI. Wiem o nim, że „Ukończył prawo na Uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie i SPRPiech. nr 5 w Krakowie. Ppor. od 1 I 1933, przydzielony do Skł. Mat. Int. nr 10 w Przemyślu. Pracował w starostwie w Bielsku Podlaskim jako referendarz. Był kawalerem.” Tyle mówi o nim Księga cmentarna Katynia. Bo ów ppor. Teodor Kozłowski wzięty do niewoli przez Sowietów w 1939 r. trafił do obozu w Kozielsku, a wiosną 1940 r. został zastrzelony w Katyniu – i tam spoczywa.

Ślub Niny-Janiny Kozłow z sędzią Franciszkiem Wójcickim wydarzyć się musiał niedługo potem – w 1934 r. wpisuje się ona jako „Kozłow”, a już 5 maja 1935 r. w Warszawie urodził się ich syn, profesor Andrzej Wójcicki. Zapewne dlatego Janina przerwała swe studia na UW. Niedługo później, także w Warszawie, 27 marca 1937 r. urodził się drugi syn, prof. Stanisław Wójcicki. Dopiero gdy Stanisław miał półtora roku, a wraz z nową pracą ojca rodzina przeniosła się do Krakowa (ul. Zyblikiewicza 20 m. 6) Janina podjęła studia, tym razem na UJ.

I tym razem Janina nie studiowała długo, bo ledwie rok. Wybucha wojna, profesorowie UJ zostają aresztowani (w akcji „Sonderaktion Krakau”), brat Janiny trafia do obozu w Kozielsku, a jej mąż, sędzia Franciszek Wójcicki, udaje się na emigrację. Oddajmy głos Janinie:

We wrześniu 1939 r. zgłosiłam się do pracy w Sekcji Charytatywnej niesienia pomocy uchodźcom i wysiedlonym w Krakowie gdzie pracowałam do 15 września 1941 r., a następnie ukończywszy kurs księgowości rozpoczęłam pracę w Banku Emisyjnym w Krakowie i pozostawałam już tam aż do 1 stycznia 1946 r. W marcu 1945 r. zapisałam się na drugi rok studiów na Uniwersytecie Jagiellońskim na Wydział Humanistyczny z zakresu Historii i ukończyłam studia 12 lipca 1946 r., uzyskując stopień Magistra Filozofii.

Od 1 maja 1946 r. pracuję jako młodsza asystentka Seminarium Historycznego U.J. aż do chwili obecnej.

Takie rzeczy możliwe były tylko w warunkach wojennych: w marcu 1945 r. zapisała się na II rok studiów, po roku była już magistrem i otrzymała asystenturę, a dwa lata później obroniła doktorat…

Przypomnijmy, że w 1938 r. źródłem utrzymania całej rodziny (z dwojgiem małych dzieci) była pensja sędziowska Franciszka Wójcickiego. Gdy go zabrakło, Janinie musiało być bardzo ciężko. Tymczasem Franciszek kontynuował karierę: dostał się do Londynu, tam został dyrektorem biura w Radzie Narodowej RP, pełniącej funkcję emigracyjnego Sejmu. Tam współpracował ze Stanisławem Mikołajczykiem i podobnie jak on po wojnie wrócił z emigracji i w wyborach 19 stycznia 1947 został  wybrany do Sejmu Ustawodawczego z ramienia PSL.

Nie wiem, dlaczego w powyżej cytowanym CV z jesieni 1947 r. Janina Wójcicka nie wspomniała ani słowem o swoim małżeństwie. Obrona jej doktoratu miała miejsce tuż po ucieczce Mikołajczyka z Polski. Być może bycie żoną opozycyjnego poseł na Sejm mogło jej utrudnić zdobycie stopnia naukowego. Możliwe też, że długoletnia rozłąka nadwerężyła ich więzy rodzinne. W każdym razie – z tego, co udało się ustalić, w 1949 r. Janina z synami wyjechała do USA. W tym samym roku próbował za granicę wyjechać poseł Franciszek Wójcicki – jemu się to jednak nie udało – został aresztowany przy próbie przekraczania granicy.

Od tej pory małżonkowie Wójciccy żyli osobno. Franciszek pozostał w kraju, był adwokatem na Pomorzu, zmarł w 1983 r. w Sopocie (36 lat później). Pochowano go w rodzinnych Piotrkowicach w gminie Wodzisław koło Jędrzejowa, gdzie urodził się 27 stycznia 1900 jako syn Adama i Marianny z Rajewskich. Janina trafiła do USA, gdzie rozwiodła się z pozostałym w Polsce mężem i wyszła za wdowca, Halforda Lancastera Hoskinsa. Czy się spotykali? Tego nie wiem. Wedle wspomnienia pośmiertnego podróżowała wielokrotnie do Polski z ramienia Biblioteki Kongresu USA, gdzie pracowała od 1952 r. w Slavic Division. Robiła wiele dla kultury polskiej. Zajmowała się m.in. genealogią i heraldyką polską, publikując (jako Janina W. Hoskins) np. Polish genealogy & heraldry: An introduction to research. Obszerne wspomnienie pośmiertne opublikowano w „Association of College and Research Libraries, Slavic and East European Section Newsletter”, nr 13 (1997), str. 38-39:

Janina W. Hoskins, retired area specialist for Poland and Eastem Europę for the Library of Congress, died on October 19 in Menlo Park, CA. Dr. Hoskins was bom in Kuprovo, currently in Latvia, and received masters and doctoral degrees from the Jagiellonian University in Kraków, Poland, where she taught history. During World War II, Dr. Hoskins was a member of a charity committee in Kraków that assisted refugees who had been expelled by the Nazis from their homes in Poland’s western and northem territories. In 1949 Dr. Hoskins came to the United States. She worked in a congressional office before joining the Staff of the SIavic Division of the Library of Congress in 1952. Her contributions to the Library were many. She helped negotiate the Public Law 480 program with the Polish govemment which permitted the repayment of post-World War II U.S. aid through donations of Polish publications to U.S. libraries. On behalf of the Library of Congress, Dr. Hoskins traveled to Poland on numerous occasions to discuss acąuisitions and to lecture on the Library’s work in Slavic studies. She also participated in Voice of America radio programs.

Dr. Hoskins prepared many exhibits and displays on Poland at the Library of Congress. These included “The Millennium of the Baptism of Poland in 966,” “Nicolaus Copernicus 1473-1973,” and displays on the contributions of Kościuszko and Pułaski during the American Revolution. Her numerous publications for the Library were concemed with various aspects of Polish book publishing and literaturę, Polish genealogy and heraldry, and Thomas Jefferson’s views on Poland. She also contributed many articles to books and Professional joumals and wrote book review’s for scholarly journals. Dr. Hoskins was recognized with a Meritorious Service Award by the Library of Congress in 1963. A member of the American Historical Association, the American Association for the Advancement of Slavic Studies and the Polish Institute of Arts and Sciences, Dr.Hoskins retired from her position with the European Division of the Library of Congress in 1989. She moved to Califomia in 1995.

Janina Hoskins was preceded in death by her husbands, Franciszek Wójcicki, a judge in Poland, and Halford L. Hoskins, Professor of Middle East Studiesat American University and a senior special-ist in intemational relations for the Library of Congress. She is survived by two sons, Andrew Wójcicki, Professor of Chemistry at The Ohio State University, and Stanley G. Wójcicki, Professor of Physics at Stanford University, and by five granddaughters. A memoriał service was held Monday, November 18, at the Church of the Annunciation, Washington, D C. The family reąuests that ex-pressions of sympathy be in the form of contributions to Stanford University and designated, on the envelope and in an accompanying notę, for the Janina W. Hoskins Polish Book Fund. The address is Office of Development, Stanford University, Stanford, CA 94305-6076. (Family of Dr. Janina W. Hoskins; submitted by Wojciech Zalewski, Stanford U)

"Mąż ma na imię Franciszek" - Fragment formularza wpisowego na studia Janiny Wójcickiej z 1938 r. i końcówka jej CV doktorskiego z 1947 r. - oba dokumenty w Archiwum UJ

„Mąż ma na imię Franciszek” – Fragment formularza wpisowego na studia Janiny Wójcickiej z 1938 r. i końcówka jej CV doktorskiego z 1947 r. – oba dokumenty w Archiwum UJ

 

Chciałbym podziękować p. prof. Andrzejowi (Andrew) Wójcickiemu, synowi Janiny i stryjowi Zuzanny i Anny Wójcickich, który przekazał mi sporo wiadomości o swojej rodzinie (pisze po polsku, choć Polskę opuścił 66 lat temu).
Dziękuję też p. Tomaszowi Gruszkowskiemu, który swoim drążeniem tematu podjudził mnie do odwiedzin w Archiwum UJ.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Genealogia. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.